Życie nie zawsze jest
takie, jakie je sobie wymarzyliśmy. Zdarza się, że przez jakiś czas wszystko
jest idealne, jesteś najpopularniejsza w szkole, wszyscy chłopcy za Tobą
szaleją i myślisz sobie „Marzenia się spełniają”, a tydzień później nikt nie
zwraca na Ciebie uwagi. Czasami wszystko się kończy z Twojej winy, a czasami
„pomagają” Ci inni. W świecie perfekcji wystarczy jeden fałszywy ruch, jedno
niewłaściwe słowo i jesteś na dnie.
Jest też ten zwykły świat, w którym ludzie nikogo nie udają, nie starają się być idealni… i nic z tego nie mają. Wręcz przeciwnie. Są dyskryminowani przez Perfekcyjnych, którzy i tak prędzej czy później zasilają szeregi Normalnych.
Pozostaje pytanie: Kim ja jestem? Albo raczej „Kim POWINIENEM być?”
Jest też ten zwykły świat, w którym ludzie nikogo nie udają, nie starają się być idealni… i nic z tego nie mają. Wręcz przeciwnie. Są dyskryminowani przez Perfekcyjnych, którzy i tak prędzej czy później zasilają szeregi Normalnych.
Pozostaje pytanie: Kim ja jestem? Albo raczej „Kim POWINIENEM być?”
_______________________________________
I jak? Bardzo źle? :D Pierwszy rozdział postaram się dodać jeszcze dzisiaj, a jak Werka się spręży, to niedługo pojawi się też drugi.
Jak myślicie, o czym będzie opowiadanie?
xoxo Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz